niedziela, 22 września 2013
Rozdział I | Powrót
Nastał kolejny dzień w Buenos Aires,Ludmiła była szczęśliwa. Dziś wszyscy wracali do Studio by ponownie rozpocząć naukę.Wiedziała,że będzie mogła zacząć wszystko od nowa. Bez kłamstw, intryg. Z przyjaciółmi,których zyskała. Jednak największe szczęście sprawiła jej myśl,że zobaczy Jego. W ciągu wakacji codziennie wspominała najpiękniejsze chwile z nim związane.
"Moje szczęście ma jedno imie- Federico." mówiła sama do Siebie.
Po chwili po Ludmile przyszła Naty i poszły do Studio.
Tymczasem w Studio:
-Jak wyglądam?- zapytał Federico
piątek, 20 września 2013
Hej wszystkim!
Zapewne wiecie kim jestem, a jeśli nie to może przypomnicie Sobie *TUTAJ* jestem Mechi z tego oto bloga. I postanowiłam zaangażować się w nowe opowiadanie tym razem o Ludmile. Uważam,że Ona zasługuje na szczęście i takie tam. Mam zamiar tu przedstawić jej rozterki sercowe między Federico, a Diego. Jak wszystko się potoczy? Tego akurat nie wiem. Mam nadzieję,że będziecie tu, chętnie zaglądać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)